Zaznacz stronę

“Orędzie miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała je w tragiczne doświadczenie drugiej wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla Krakowian, ale dla całego narodu. Było to i moje osobiste doświadczenie, które zabrałem ze sobą na Stolicę Piotrową i które niejako kształtuje obraz tego pontyfikatu”.

Jan Paweł II, Kraków-Łagiewniki 17 sierpnia 2002 roku

Te słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie – Łagiewnikach stanowią klucz do zrozumienia jego życia, nauczania i posługi apostolskiej. Zainspirowany orędziem Miłosierdzia Bożego, które Bóg przekazał przez Siostrę Faustynę, napisał pierwszą w historii Kościoła encyklikę o Bożym miłosierdziu „Dives in mise ricordia”, wprowadził do Liturgii Kościoła święto Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy i cały świat zawierzył Bożemu Miłosierdziu, aby w Nim ludzkość odnalazła ocalenie i światło nadziei. Beatyfikacja i kanonizacja Siostry Faustyny, pielgrzymki do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, przełom stuleci i wielkie zagrożenia w nowym tysiącleciu, a także podróże apostolskie i zwyczajne nauczanie np. w czasie modlitwy Regina caeli stawały się okazją do ukazywania światu orędzia Miłosierdzia, prawdy objawionej na kartach Starego i Nowego Testamentu. Zgłębianie tajemnicy miłosiernej miłości Boga do człowieka prowadziło go do ukazywania ewangelicznych postaw: zaufania Bogu i miłosierdzia względem bliźnich. Jan Paweł II wielokrotnie wzywał do tego, aby chrześcijanie w naszych czasach stawali się apostołami, świadkami tej prawdy wiary, bo – jak stwierdził – nic tak nie jest potrzebne człowiekowi, jak miłosierdzie Boże – owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości Boga. Znakiem dla Kościoła i świata stała się data jego śmierci, która wypadła w wigilię święta Miłosierdzia, w sobotę 2 kwietnia 2005 roku, gdy Kościół liturgicznie obchodził już to wielkie święto. W ten sposób jeszcze raz i jakby w testamencie Ojciec Święty wskazał na to, co jest najistotniejsze dla Kościoła i świata. Droga nadziei wiedzie przez poznawanie miłosierdzia Boga, zawierzenie Mu i świadczenie dobra innym ludziom. Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia! – mówił Jan Paweł II w Łagiewnikach w 2002 roku – Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba łaski miłosierdzia, która koi ludzkie umysły i serca, i rodzi pokój. Gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miło- sierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy. (…) W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście!

Szczególną okazją do ukazywania światu tajemnicy miłosierdzia Boga była beatyfikacja i kanonizacja Siostry Faustyny Kowalskiej. W czasie beatyfikacji na Placu Świętego Piotra w Rzymie, 18 kwietnia 1993 roku, Ojciec Święty Jan Paweł II odwołał się do proroczych słów Apostołki Miłosierdzia Bożego, mówiących o tym, że jej misja tak naprawdę nie skończy się z jej śmiercią, ale się zacznie. I tak się stało – stwierdził Papież – Misja Siostry Faustyny trwa i przynosi zadziwiające owoce. W jakże przedziwny sposób jej nabożeństwo do Jezusa Miłosiernego toruje sobie drogę w świecie i zdobywa tyle ludzkich serc! Jest to niewątpliwie jakiś znak czasów – znak naszego XX wieku. Bilans tego kończącego się wieku, obok osiągnięć, które wielokrotnie przewyższyły poprzednie epoki, zawiera także głęboki niepokój o przyszłość. Gdzież więc, jeśli nie w Bożym Miłosierdziu, znajdzie świat ocalenie i światło nadziei? Siedem lat później,  w Roku Jubileuszowym, 30 kwietnia 2000 roku, Ojciec Święty Jan Paweł II kanonizował Siostrę Faustynę. W homilii, na podstawie tekstów mszalnych z pierwszej niedzieli po Wielkanocy, ukazywał miłosierną miłość Boga w wydarzeniu spotkania zmartwychwstałego Pana z uczniami i obdarowaniu ich władzą odpuszczania grzechów. Konieczne jest jednak – mówił – aby ludzkość, podobnie jak niegdyś apostołowie, przyjęła dziś w wieczerniku dziejów Chrystusa zmartwychwstałego, który pokazuje rany po ukrzyżowaniu i powtarza: Pokój wam! Trzeba, aby ludzkość pozwoliła się ogarnąć i przeniknąć Duchowi Świętemu, którego daje jej zmartwychwstały Chrystus. To Duch leczy rany serca, obala mury odgradzające nas od Boga i od siebie nawzajem, pozwala znów cieszyć się miłością Ojca i za- razem braterską jednością. Odwołując się do posłannictwa Siostry Faustyny, orędzie o Bożym miłosierdziu Papież przekazał całemu Kościołowi na trzecie tysiąclecie wiary. Przekazuję je wszystkim ludziom – powiedział – aby uczyli się coraz pełniej poznawać prawdziwe oblicze Boga i prawdziwe oblicze człowieka. W sposób proroczy zapowiedział bolesne doświadczenia, jakich nie zabraknie w nadchodzących latach, ale rozjaśni je – jak zapowiedział – światło Bożego miłosierdzia powierzone światu poprzez charyzmat Siostry Faustyny.

Tekst jest fragmentem artykułu  siostry M. Elżbiety Siepak ZMBM, „Tajemnica miłosierdzia Bożego”, „W nauczaniu Jana Pawła II” http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=351&Itemid=60