TOTUS TUUS – Cały Twój. Za tymi słowami kryje się postawa Papieża, który zawierzył wszystko Matce Chrystusa, bo wiedział, że Ona prowadzi go do swego Syna. Te słowa wyrażają jednocześnie radykalizm życia służby Ojca Świętego. Mierzył zawsze wysoko, nie zadowalał się przeciętnością – mówił kard. Stanisław Dziwisz w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie na Białych Morzach.
Krakowski metropolita senior i wieloletni osobisty papieski sekretarz przewodniczył w niedzielę rano uroczystej Eucharystii celebrowanej z okazji XX Dnia Papieskiego w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie i transmitowanej przez TVP1.
Na początku Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz przypomniał, że obchodzony dziś przez Kościół w Polsce Dzień Papieski jest wyrazem wdzięczności Bogu za św. Jana Pawła II oraz pragnienia utrwalenia jego duchowego dziedzictwa. Krakowski metropolita senior zaznaczył, że w czasie Eucharystii w sposób szczególny modli się za naszych braci na Białorusi, „by w tym tak bliskim nam kraju nastała wolność i sprawiedliwość”.
Odwołując się do Jezusowej przypowieści o uczcie królewskiej kard. Stanisław Dziwisz zwracał uwagę, że uderza w niej niechęć zaproszonych. – Odpowiedzią na życzliwość i hojność króla jest lekceważenie zaproszenia, wyrażające się nieudolnie w wymówkach, dotyczących spraw i zajęć drugorzędnych. Czyż w tej postawie nie rozpoznajemy postaw, które zawsze ujawniały się i nadal się ujawniają w konfrontacji człowieka z Jezusem Chrystusem i Jego Ewangelią? – pytał retorycznie krakowski metropolita senior dodając, że nurt niewiary i obojętności wobec Bożego daru zbawienia był zawsze i nadal jest obecny w naszym świecie, zaprzątanym niejednokrotnie innymi sprawami. – Ta postawa wyraża się również w przekonaniu, że można sobie urządzić życia bez Boga, tak jakby On nie istniał, tak jakby nie miał nic do powiedzenia człowiekowi. Wiemy jednak, że przychodzi chwila, zwłaszcza w obliczu cierpienia i śmierci, kiedy człowiek staje nieuchronnie przed pytaniem: I co dalej? – mówił kardynał i zaznaczał, że jeszcze inną postawą wobec zaproszenia Jezusa są agresja i przemoc.
Nawiązując do historii życia Karola Wojtyły kard. Dziwisz podkreślił, że przyszły papież szczerym sercem odpowiedział na Boże zaproszenie. – Uderza nas konsekwencja, z jaką Karol Wojtyła odpowiadał na Boże zaproszenie na kolejnych etapach swego kapłańskiego życia i służby. On tych etapów nie projektował. Projektował je sam Chrystus, powierzając mu coraz większe zadania, aż po to największe i najtrudniejsze, jakim była Piotrowa posługa umacniania braci i sióstr w wierze na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia wiary chrześcijańskiej – mówił wieloletni osobisty papieski sekretarz i dodawał, że Jan Paweł II całym swym życiem i służbą odpowiadał – na wzór św. Piotra – na fundamentalne pytanie Jezusa: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Kardynał podkreślił, że świętość Jana Pawła II wyraziła się przede wszystkim w jego całkowitym oddaniu się Bogu. Żył Bogiem na co dzień, a wyrazem tego była jego stała modlitwa niczym oddech serca. Pracował, pisał, podejmował decyzje, przyjmował ludzi, a to wszystko w Bożej obecności, której świadomość stale mu towarzyszyła. – Wszyscy byliśmy świadkami jego modlitwy, jego Mszy świętych sprawowanych w największym skupieniu. Miałem przywilej spoglądania z bliska i na co dzień na modlącego się Metropolitę Krakowskiego i Papieża w zaciszu domu biskupów krakowskich i pałacu papieskiego. Świętości Papieża nie dało się ukryć. On nią promieniował i to był jego wkład w świętość Kościoła – mówił kard. Dziwisz i zwracał uwagę, że Ojciec Święty świecił, inspirował, zachęcał, wskazywał drogę jako dobry i mądry pasterz. – Możemy powiedzieć, że jego świętość, jego mistyka owocowała służbą Bogu i bliźnim, zaproszonym jak on na Bożą ucztę życia wiecznego – dodawał.
W dalszej części homilii kard. Dziwisz podkreślił znaczenie dorocznych obchodów Dnia Papieskiego, które od dwudziestu lat związane są z troską o formację młodego pokolenia Polek i Polaków. – Nic tak bardziej nie leżało na sercu Janowi Pawłowi II, jak właśnie życie i przyszłość młodych – mówił wieloletni papieski sekretarz i przypominał, że Ojciec Święty nazywał młodych „nadzieją Kościoła i jego nadzieją”.
Hasłem tegorocznego Dnia Papieskiego są słowa z biskupiego zawołania Jana Pawła II: TOTUS TUUS – Cały Twój. – Za tymi słowami kryje się postawa Papieża, który zawierzył wszystko Matce Chrystusa, bo wiedział, że Ona prowadzi go do swego Syna. Te słowa wyrażają jednocześnie radykalizm życia służby Ojca Świętego. Mierzył zawsze wysoko, nie zadawalał się przeciętnością – podkreślał kard. Stanisław Dziwisz.
Metropolita senior przypomniał także, że tradycyjnie w Dniu Papieskim Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” zbiera fundusze na wsparcie w kształceniu blisko dwóch tysięcy zdolnych uczniów i studentów z niezamożnych rodzin, z wiosek i małych miejscowości całej Polski. – To szlachetna inicjatywa i to dzieło zasłużyło sobie już na piękne imię „żywego pomnika” wdzięczności dla św. Jana Pawła II – mówił kardynał. – Nie wahajmy się wesprzeć dziś to dzieło! Niech to będzie „wyraz naszej solidarności i wyobraźni miłosierdzia” – apelował.
Kończąc homilię metropolita senior prosił o modlitwę za wszystkich, których dotknęła epidemia oraz tych, którzy spieszą z pomocą zarażonym i chorym. – Niech to trudne doświadczenie umacnia nasze wzajemne więzi, naszą bezinteresowną życzliwość i solidarność. Takiej postawy uczył nas zawsze św. Jan Paweł Wielki. On nam dziś, w Dniu Papieskim, towarzyszy duchowo i błogosławi z wysoka – zakończył kardynał.
Źródło: Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej