Mozaika znajdująca się na głównej ścianie prezbiterium składa się z trzech części. Dolna część trójdzielnej mozaiki przedstawia Chrystusa, który zstąpił do piekieł. Otchłań to najniższy punkt Wcielenia, ostatni grób, imperium śmierci. Chrystus chwyta Adama za puls, tam gdzie odmierza się życie, i przywraca im życie. Zaczyna ich podnosić. Nogi Chrystusa są w pewnym dążeniu, w pewnym napięciu. On wstępuje. A wstępując niesie z sobą jeńców, których grzech uwięził w śmierci. Co najistotniejsze – wstępuje po krzyżu. Krzyż jest zatem kładką, pomostem. To na Nim i przez Niego dokonało się Zbawienie. Chrystus wydobywa z Otchłani Adama i Ewę, ocala ich krocząc po krzyżu. Warto zwrócić uwagę na fakt, że dłonie Ewy są zakryte (w ikonografii funkcjonuje taki sposób przedstawiania Ewy, jako tej, która zerwała zakazany owoc). W lewej ręce, skierowanej w stronę Ewy, Chrystus trzyma rozwinięty zwój. W interpretacji twórcy mozaik, zwój ten obrazuje zapis wszystkich win ludzkich aż do skończenia świata, win które Chrystus odkupuje. Otchłań przedstawiona jest pod postacią rozwartej paszczy smoka chcącego pożreć Adama i Ewę, jednak pozioma belka krzyża, po której kroczy Chrystus uniemożliwia to. Szeol nie może już zamknąć paszczy. Otchłań będzie otwarta na zawsze. Światło weszło do środka. Ponownie krzyż obrazuje wybawienie.
Niebieski okrągły symbol znajdujący się po prawej stronie mozaiki symbolizuje człowieczeństwo Jezusa Chrystusa.